środa, 23 stycznia 2013

Sposób budowania nastrojów

Podświadomość nie rozumie słowa „nie”, np. sformułowanie „Ja nie będę palić” nie będzie odbierane przez podświadomość jako chęć rzucenia palenia. Wszystkie wyrazy maja być twierdzące i pozytywnie
nastawione. Np. „Ja rzucę palenie” – tego podświadomość również nie przyjmie jako rozkaz.
Ta wypowiedź oznacza, że może kiedyś zdecyduję się na rzucenie palenia. Nie jest to dla podświadomości sygnał mówiący o możliwości zagrożenia życia i zdrowia. „Ja rzuciłem palenie” – właśnie to jest
właściwa informacja, rozkaz dla podświadomości. Przy tym musimy przestać palić. Ale w tej sytuacji powstaje także strach. Bo nieprawidłowo zaprogramowana podświadomość zaczyna traktować tę czynność
jak niewiadomą. Dlatego tę informację musimy otoczyć pozytywnym tekstem – tworzymy nastrój.
Na dodatek podświadomość nie lubi nagłych zmian. Dlatego tekst nastrojowy ma być dość długi, np. przeczytanie go powinno zajmować około 15-30 minut. Najważniejsze jest powtarzanie tego tekstu
regularnie, na początku co siedem godzin codziennie, trzy razy na dzień. Najlepiej, gdy się obudzimy, np. o 8.00, potem 8.00+7=15.00, wieczorem 15.00+7=22.00. Bardzo ważną rolę odgrywa tu tzw. septanperiodyka, o której już pisałem w naszej książce „Dieta surowa, która jest… smaczna!” [2]. Chcę pokreślić, że osłabienie wpływu nastrojów (zwiększenie chęci, np. na palenie), też następuje
na 3, 7, 14, 21, 28 dni. Dlatego jeśli nawet kiedyś zapomnimy o czytaniu nastrojów, ważne jest, aby przypilnować siebie właśnie w te dni. Treść nastroju ma być przyjazna człowiekowi. Słowa i wyrazy,
które nie pasują lub tworzą obawy, muszą być samodzielnie wykluczone z tekstu nastroju lub zastąpione innymi. Jak możemy przyswajać nastrój? Na początku możemy czytać na głos. Możemy również nagrać na
taśmie i powtarzać tekst w czasie jego odtwarzania. Przy tym głos przy nagraniu ma być twardy, twierdzący, ale spokojny, bez podniecenia, bardzo przekonujący. W taki sam sposób odczytujemy nastrój na głos.
W miejscu publicznym możemy przyswajać nastrój szeptem lub powtarzając go w myślach.
Ta reguła dotyczy tworzenia wszystkich nastrojów. Bardzo pożyteczny jest tzw. sposób wchodzenia do stworzonego pozytywnego obrazu. Jest niczym innym, jak przedstawieniem siebie jako człowieka sukcesu lub przedstawieniem siebie jako innego, już istniejącego, człowieka z cechami, które chcemy
osiągać za pomocą kodowania podświadomości.

 Darmowy fragment publikacji "Zdrowie w zasięgu myśli"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz